justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: września 2013
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/2013_09_01_archive.html
Środa, 11 września 2013. Następnego dnia, obudziłam się pierwsza, chłopak jeszcze spał. Więc nie budząc go wstałam, narzuciłam na siebie bluzę i wyszłam z pokoju cicho zamykając drzwi za sobą. W salonie siedzieli chłopcy i zajadali kurczaki. To było dość dziwne, bo nie spotkałam się jeszcze, aby na śniadanie jeść kurczaka w panierce, ale pomińmy to. Cześć chłopaki i smacznego - uśmiechnęłam się do nich i włączyłam czajnik na wodę. Jak ci się spało Raviva? Pokazałam jej dzbanek z sokiem. Śpi w moim - uśmi...
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: sierpnia 2013
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Poniedziałek, 12 sierpnia 2013. Obudziłam się na łóżku szpitalnym obok Justin'a. Nie pamiętam nawet jak się tam znalazłam, bo usnęłam na krześle obok łóżka. Odwróciłam się do niego twarzą. Leżał uśmiechnięty i patrzył się na mnie. Odwzajemniłam uśmiech i delikatnie przejechałam palcem po jego ranie na łuku brwiowym. Raviva, jedziesz z nami? Spytała nagle Pettie, która przyjechała po nas wraz z ochroniażami Juss. Co ty w ogóle mówisz? Nie chcę wam się narzucać, być kolejnym problemem - powiedziałam. W sum...
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: lipca 2013
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Wtorek, 2 lipca 2013. Następnego dnia obudziłam się z bardzo dobrym humorem. Zeszłam na dół, gdzie siedział mój tata i popijał świeżo zaparzoną kawę. Dzień dobry tato - podeszłam do niego i ucałowałam go w policzek. Dzień dobry córciu. Co ty taka dziś szczęśliwa? Nie wiem, taki ładny dziś dzień, może dlatego - wzruszyłam ramionami i zrobiłam sobie grzanki z miodem i nalałam świeżo wyciskanego soku pomarańczowego. - Tato, a gdzie jest Helga? No to co robisz? Będę za niecałą godzinę. To czekam, pa. Tak - p...
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: Bohaterowie
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/p/blog-page.html
Tu chciałabym przedstawić dla mnie najważniejsze osoby w moim życiu. Są one dla mnie bardzo ważne i grają jedną z głównych ról w nim. Zacznę od mojej przyjaciółki Ashley Mori. Ma ona 18 lat, jest bardzo miłą osobą, której. Można zaufać. Czasem pokaże swój groźny. Charakterek, ale to nie zmienia faktu, że. Bardzo ją kocham. Możecie ją kojarzyć,. Bo jest to sławna osoba, lecz różni się od. Innych gwizdek. Na pewno nie zapomniała. Się, zawszę jest sobą,nie udaje nikogo, no. W listach przebojów. Jest int...
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: kwietnia 2013
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/2013_04_01_archive.html
Środa, 24 kwietnia 2013. Wróciłam już do domu, bo musiałam się wyszykować. Nie wiedziałam w co mam się ubrać, ani co ma się wydarzyć. Pogoda o tej godzinie jest trochę niższa niż popołudniu, ale i tak jest ciepło. Dochodziła już 19:00, więc zeszłam na dół. Lecz była jedna przeszkoda tego wypadu, mój tata. Wychodzę coś zjeść - uśmiechnęłam się. Tak sama - musiałam go okłamać, bo inaczej chyba by mnie nie wypuścił z domu. Hej - uśmiechnął się promiennie. Myślę, że może najpierw coś zjemy co ty na to? Bo za...
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: Rozdziały
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/p/rozdziay.html
Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Smile is a cure for everything. In life only the moments are beautiful. Live while we're young. Rozdział 9 "Ja nie wierzę! Wyświetl mój pełny profil. Szablon Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger.
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: maja 2013
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
Sobota, 11 maja 2013. Leżałam sobie na łóżku w moim pokoju w białej miękkiej pościeli, słońce zaglądało przez żaluzje, które okrywały okna balkonowe. Zapowiada się ładny dzień. Usłyszałam nagle jakieś głos, które zbliżały się w moją stronę, nie chciałam jeszcze wstawać, więc udałam, że jeszcze śpię. Po głosie rozpoznałam, że do mojego pokoju weszły Ash i Van. Rzuciły się na mnie i zaczęły się drzeć. Zaczęły skakać po łóżku. Otworzyłam oczy i spojrzałam na nie. Wstawaj, ubieraj się idziemy na plaże! Spojr...
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: czerwca 2013
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Niedziela, 9 czerwca 2013. Przez ostatnie 5 dni, nie mogłam wychodzić nigdzie z domu. Z dziewczynami rozmawiałam tylko przez telefon, albo skype, tak samo z Justinem. Ale nie chciałam już siedzieć w domu, więc zadzwoniłam do Justina. Postanowiłam gdzieś pojechać, spędzić trochę z nim czasu, więc jedziemy na plaże. Spakowałam się, przebrałam i zeszłam na dół. Założyłam japonki i chciałam już wychodzić, ale ojciec mnie zatrzymał. A ty gdzie się wybierasz? Powiedziałam to głośną tonacją. To co składamy się?
justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com
BELIEVE: października 2013
http://justin-bieber-and-me-believe.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
Niedziela, 27 października 2013. Ej, z tymi czułościami to na osobności, może co? Powiedział Alfredo, podszedł do lodówki i wyją z niej puszkę pepsi. Zaśmiałam się gdy to usłyszałam, a mój chłopak odszedł na bok. Masz coś przeciwko temu? Spytał uśmiechając się . Nie mam, ale możecie chyba to robić u siebie , co nie? Co wy do cholery wyprawiacie? Momentalnie chłopcy podnieśli głowy i spojrzeli na niego. Powiedzieli równocześnie, po czym usiedli obok siebie. - My nic. Ale super .- powiedziałam i wszysc...